do gara musi lać tylko przy starcie potem jak zgasi i odpali na nowo to idzie od strzała i jeździ bez problemu ale jak zostawi go na jakieś 15,20 minut zgasony to musi od nowa wlać do gara, a gażnik nowy zapakowany ze sklepu nie używany a co do starego gażnika to chodzi na nim ale początkowo nie chce wejść na obroty ale kompresje silnik ma, a na nowym gaźniku pali od razu bez ssania elegancko nawet przy minusowej temperaturze ale musi wlać paliwo do cylindra jak moto chwile stoi.
↧